To w takim razie będziemy mieć maksymalnie taką aktywność, jak w tej chwili.
I żadnych szans, żeby rodzice, których przedstawiciel nie chodzi na zebrania lub nie uczestniczy w forum, mieli jakąkolwiek informację o działaniach RR.
Komunikator miał nam dać szansę na taką komunikację, której nie daje (mimo przekazanych postulatów do dyrekcji) dziennik elektroniczny i nasza lista mailowa. Tak to zrozumiałam, albo tak to sobie wyobraziłam. Jestem zwolenniczką całkowitej otwartości i przejrzystości działań więc nie rozumiem, skąd pomysł na takie ograniczenie? Wszak my - rada rodziców - jesteśmy jedynie łącznikami z pozostałymi rodzicami, którzy i tak powinni być na bieżąco informowani i zapraszani do działań oraz do konsultacji.
P.S. Regulaminu RR nie udało się wpiąć w pdf-ie. Zapraszam na stronę naszej szkoły, zakładka "Dla Rodziców" / Rada Rodziców